Jeden dzień, jedna chwila i wszystko co dotąd miało sens niknie w jednym momencie… Ania, osoba o niespożytej energii, dziewczyna, która jest iskierką dla wszystkich… dla rodziny, przyjaciół..
W jednej chwili Ania dowiedziała się, że ma nieoperacyjnego guza mózgu… później biopsja wykazała że jest to glejak wielopostaciowy, złośliwość IV stopnia… Guz krwawi, więc wiele standardowych metod jak chemioterapia, radioterapia nie mają zastosowania. Ograniczone metody leczenia w Polsce, zmuszają nas do szukania ratunku za granicą. Jedynym ratunkiem jest immunoterapia, stosowana w instytucie w Kolonii w Niemczech.
Ania jest Mamą dwójki dzieci, Amelka i Kacper są „zarażeni” jej werwą i optymizmem. Ania jest osobą, która mogłaby góry przenosić. Zawodowo jest trenerką fitness, ponadto robi cuda z drewna, ma przepiękny ogród, piecze najpyszniejsze ciasta na świecie i w ogóle jest MEGA dziewczyną.
Ania zawsze była wsparciem dla każdego z Nas, ocieplała nasze życie swoim optymizmem i uśmiechem, dlatego dziś zwracamy się do Was, aby wspomóc Anię w tej walce, aby nadal mogła zarażać nas swoją dobrą energią. Koszty leczenia są tak wysokie, że nie poradzimy sobie sami.
Immunoterapia to nowoczesna metoda leczenia nowotworów, której potencjał jest imponujący do tego stopnia, że określa się ją jako nowy oręż do walki z rakiem. Jest niestety bardzo kosztowna. Cały cykl to koszt 650 000 zł. Teraz zbieramy na pierwszą część leczenia, to koszt 380 000 zł.